NOWE PRAWO WODNE – NOWE CENY, NOWE WYMAGANIA.

NOWE PRAWO WODNE – NOWE CENY, NOWE WYMAGANIA

System gospodarki wodnej czeka prawdziwa rewolucja. Od 1.1.2017 roku w Polsce zacznie obowiązywać nowe Prawo Wodne. Wspomniana ustawa niesie ze sobą liczne zmiany. Wprowadzonym zmianom przyświeca myśl: „Woda to nie produkt, a dziedziczone dobro, które musi być bronione i szanowane”. Nowe przepisy będą regulowały m.in. kwestie odprowadzania wody deszczowej oraz zapobieganie tzw. powodziom miejskim, które występowały w tym roku w Warszawie, Poznaniu czy Gorzowie Wielkopolskim.

Podatek deszczowy obowiązuje już w niektórych miastach Polski np. we Wrocławiu, Warszawie czy Krakowie. Opłaty nałożone są na właścicieli nieruchomości, którzy odprowadzają wodę deszczową do kanalizacji. Idea tego podatku ma za zadanie ograniczyć odprowadzanie deszczówki do kanalizacji miejskiej oraz zmusić inwestorów, zarówno obiektów nowych jak i modernizowanych do zagospodarowania wód opadowych w obrębie działki. Właściciele nieruchomości mogą uniknąć niechcianego podatku montując na działce np. system wykorzystania wody deszczowej w domu i ogrodzie.
Wykorzystując deszczówkę w domu zapotrzebowanie na wodę wodociągową zmniejszy się nawet o połowę. Woda opadowa jest wodą miękką bardziej przyjazną dla roślin, a także instalacji hydraulicznych. Systemy zagospodarowania wody deszczowej zmniejszają ryzyko lokalnych podtopień dzięki  gromadzeniu wody deszczowej u źródła i jej stopniowemu wykorzystaniu.

Na celowniku nowej ustawy są duże miasta. Prawo wodne będzie zobowiązywać miasta, poprzez odpowiedni system finansowy, do inwestowania w sieci kanalizacji deszczowych i zbiorniki retencyjne. Współczesne miasta są zbyt gęsto zabudowane, by mogły bez problemu przyjąć silny i gwałtowny opad atmosferyczny. Główny problem polega na tym, że system kanalizacji deszczowej są w naszych miastach nieefektywne, ponieważ były projektowane i budowane wiele lat temu. Stare normy były przystosowane do ówczesnych warunków, jednak przez dziesięciolecia wiele się zmieniło – miasta robią się coraz większe, wyglądają zupełnie inaczej, wiele w nich wieżowców, parkingów podziemnych, zabetonowanych powierzchni. O ile to możliwe należy budować przepuszczalne parkingi, np. żwirowe, nie stosować asfaltu czy betonu, a używać kostkę brukową. Można też zainwestować w zbiorniki retencyjne. Mają one za zadanie zbierać nadmiar wody po ulewnych deszczach. W okresie suszy zgromadzoną wodę można wykorzystać np. do spłukiwania toalet lub podlewania zieleni miejskiej.

Na problem suszy i niewykorzystywania wody opadowej zwrócił uwagę wiceminister Mariusz Gajda. Jak podkreśla: Musimy wprowadzać systemy, które będą tę wodę retencjonować. Z jednej strony będą nas chronić przed powodzią, a z drugiej alimentować rzeki w czasie suszy.
I temu służy Prawo wodne i cały system opłat.[1]

Zapotrzebowanie na wodę słodką wciąż rośnie, przyczynia się do tego wzrost liczby ludności oraz rozwój przemysłu. Niestety zasoby naturalne wody na Ziemi maleją. Musimy budować jak najwięcej sztucznych zbiorników wodnych oraz dbać o czystość wód powierzchniowych
i gruntowych. Nie możemy zapominać o oszczędzaniu naturalnych zasobów wodnych i racjonalnemu ich wykorzystywaniu.

 

[1] https://www.mos.gov.pl/kalendarz/szczegoly/news/o-nowym-prawie-wodnym/

Komentarze (1)

    • han-bezwodny.
    • 2022-07-09 07:13:03
    wszystkich odpowiedzialnych za betonoze rozliczyc i po sprawie, wody bedzie w brod.

Nowy komentarz